Autor |
Wiadomość |
Vanja |
Wysłany: Śro 11:25, 13 Sie 2008 Temat postu: |
|
Nie ma to jak odrobinka zazdrości Hehehe |
|
 |
ivy |
Wysłany: Wto 19:58, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
... |
|
 |
peanut |
Wysłany: Wto 19:33, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
no nie widziałam dobrze wiedzieć, że jest jeszcze coś do zobaczenia |
|
 |
ivy |
Wysłany: Pią 21:24, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
... |
|
 |
niepoprawna_ fanka |
Wysłany: Pią 17:01, 08 Sie 2008 Temat postu: |
|
to słowa Jareda z pewnego wywiadu, " I don't need the fame. I don't need the money. I don't need the sex. This is something I do because I have to do it" hmm to chyba jest zaprzeczenie natury hedonisty? chociaz rozni ludzi roznie okreslaja przyjemnosci, hmm ciezko jednoznacznie okreslic czy Jared jest hedonista czy nie <mysli> |
|
 |
rexsonia |
Wysłany: Wto 13:28, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
jak najbardziej, zważywszy zwłaszcza na współczesny utylitaryzm, czyli przedłożenie dobra ogółu nad dobro jednostki, a roszkosz odnośi się do sfery duchowej, a nie pojmowanej li i wyłącznie w sferze cielesnej. A poza tym, to chyba nie ten top, i admin zaraz nas zbanuje  |
|
 |
Kasia:) |
Wysłany: Wto 11:55, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
hedonizm [gr. hēdon ‘rozkosz’], ogólna nazwa doktryn etycznych, wg których przyjemność (rozkosz) jest jedynym dobrem, celem życia i głównym motywem postępowania ludzi; występuje w postaci skrajnej (Arystyp z Cyreny) lub umiarkowanej (Epikur); w czasach nowożytnych reprezentowany przez utylitaryzm (J. Bentham, J.S. Mill).
Nadal podtrzymujesz swoja wersje?  |
|
 |
rexsonia |
Wysłany: Wto 11:32, 03 Cze 2008 Temat postu: |
|
podtrzymuję nadal swoją tezę, że J.L. jest hedonistą. Proszę sięgnąć do encyklopedii po definicję i rozwój tego nurtu filozoficznego. |
|
 |
Kasia:) |
Wysłany: Pon 18:07, 02 Cze 2008 Temat postu: |
|
ElizabethBathory napisał: | rexsonia napisał: | Mężczyzna o takim sposobie bycia, wyznający pełny epikureizm, oczywiście według mnie, nie nadaje się na partnera życiowego, z którym dzieli się nie tylko radości lecz też przede wszytskim złe chwile. Natura hedonisty, na jakiego kreuje się Jared, aczkolwiek nikt chyba nie wie jaki on jest na prawdę, nie jest dobry do dłuższego bycia z nim. Co innego spędzić z takim cżłowiekiem przynjamniej jedną noc. Hmmmm....  |
No co Ty:P Jared Hedonistą?? on raczej żyje w spartańskich warunkach, imprezuje raz na jakiś czas, kobiety nie ma, nie więc znamy szczegółów jego życia erotycznego, nie pije alkoholu, nie pali fajek , nie bierze dragów.. jest wegetarianinem, non stop zajęty koncertami, nagrywaniem nowych piosenek, filmów, udzielanie wywiadów... Jared raczej żyje na maxa ..
PS> Wróciłam  |
Zgadzam sie, hedonista go raczej nie mozna nazwac
Cieszymy sie  |
|
 |
ElizabethBathory |
Wysłany: Czw 17:32, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
rexsonia napisał: | Mężczyzna o takim sposobie bycia, wyznający pełny epikureizm, oczywiście według mnie, nie nadaje się na partnera życiowego, z którym dzieli się nie tylko radości lecz też przede wszytskim złe chwile. Natura hedonisty, na jakiego kreuje się Jared, aczkolwiek nikt chyba nie wie jaki on jest na prawdę, nie jest dobry do dłuższego bycia z nim. Co innego spędzić z takim cżłowiekiem przynjamniej jedną noc. Hmmmm....  |
No co Ty:P Jared Hedonistą?? on raczej żyje w spartańskich warunkach, imprezuje raz na jakiś czas, kobiety nie ma, nie więc znamy szczegółów jego życia erotycznego, nie pije alkoholu, nie pali fajek , nie bierze dragów.. jest wegetarianinem, non stop zajęty koncertami, nagrywaniem nowych piosenek, filmów, udzielanie wywiadów... Jared raczej żyje na maxa ..
PS> Wróciłam  |
|
 |
ewelina |
Wysłany: Wto 16:05, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
czemu się dziwić....młodszy brat  |
|
 |
R-Evolve |
Wysłany: Wto 9:00, 27 Maj 2008 Temat postu: |
|
hihihi zadna z nas nie spedzi zycia ani nie pojdzie do lozka eheh wiec mozemy sobie powzdychac do Jareda 
ale masz racje shannon jest inny i pewnie by sie spelnil w roli meza i ojca
nie mowie ze Jared nie ale on to sam jak dziecko ciagle w centrum uwagi  |
|
 |
rexsonia |
Wysłany: Pon 22:53, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
Mężczyzna o takim sposobie bycia, wyznający pełny epikureizm, oczywiście według mnie, nie nadaje się na partnera życiowego, z którym dzieli się nie tylko radości lecz też przede wszytskim złe chwile. Natura hedonisty, na jakiego kreuje się Jared, aczkolwiek nikt chyba nie wie jaki on jest na prawdę, nie jest dobry do dłuższego bycia z nim. Co innego spędzić z takim cżłowiekiem przynjamniej jedną noc. Hmmmm....  |
|
 |
Vanja |
Wysłany: Pon 19:48, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
Hehe uroczy
A swoją drogą czemu Rexsonio uważasz że z Jaredem można tylko iść do łóżka i nic więcej ? hehe |
|
 |
ewelina |
Wysłany: Pon 18:14, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|
Jared jest bardziej uroczy....  |
|
 |